W Włoszczowie odbyły się obchody 160. rocznicy upadku Powstania Styczniowego, które miało ogromny wpływ na kształtowanie polskiej świadomości narodowej. Na cmentarzu parafialnym złożono hołd powstańcowi Piotrowi Jaszewskiemu, znaczącej postaci w historii miasta. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Jaszewski stał się właścicielem Włoszczowy jako wierzyciel hipoteczny hrabiego Ignacego Komorowskiego. To wydarzenie otwiera nie tylko przed nami historię tego regionu, ale także przypomina o zrywie narodowowyzwoleńczym, który miał miejsce niemal 160 lat temu.
Powstanie Styczniowe, trwające od stycznia 1863 do października 1864 roku, było najdłuższym i największym zrywem w historii polskich walk o niepodległość. Po klęsce militarnej i rozlicznych represjach, które dotknęły Polaków, zryw ten pozostawił po sobie silne ślady w polskim społeczeństwie, wpływając na przyszłe dążenia do niepodległości. Również w Włoszczowie, mimo że miasto zostało dotknięte trudnościami, powstańcy nadal walczyli o lepszą przyszłość, a ich heroiczne wysiłki zainspirowały kolejne pokolenia.
Początek 1864 roku przyniósł zastoju w walkach, a sam Jaszewski, który dzierżawił Włoszczowę do 1860 roku, związał się z historią miasta w sposób niezwykły, stając się jego właścicielem. Śmierć hrabiego Komorowskiego i jego długi, zminimalizowały możliwości rozwoju Włoszczowy, które trafiły pod zarząd powstańca. Reformy wprowadzone przez władze carskie, w tym te dotyczące prawa i administracji, tylko częściowo poprawiły sytuację ludności, jednak przełomowy wpływ wydarzeń z lat 60. XIX wieku był nie do przecenienia.
Źródło: Urząd Miasta Włoszczowa
Oceń: 160. rocznica upadku Powstania Styczniowego w Włoszczowie
Zobacz Także
